Za każdym razem, kiedy chcę podzielić się jakąś fajną myślą, bądź koncepcją wychodzi materiał na 4h wykładu.
Dziś mam jedną krótką historię :)
Po dzisiejszej, pierwszej w tym roku, solidnej burzy wieczorem wyszło słońce. Postanowiłem wyskoczyć na przejażdżkę rowerem. Mam swoją ulubioną trasę i za każdym razem, kiedy przejeżdżam przez elektrownię wodną, przyglądam się niesamowitym widokom - Za każdym razem zupełnie innym. Za każdym razem równie genialnym.
(zdjęcia nie oddają tego genialnego widoku - fotograf ze mnie słaby :P )
Bardzo często dzielę się takim widokiem z kimś dla mnie bliskim. A właściwie nie samym widokiem a tym, co odczuwam, kiedy widzę coś bardzo fajnego.
Pokazałem te zdjęcia przyjaciółce, która podsumowała je w taki sposób:
„Masz tam raj na ziemi”
Odpowiedziałem, że każdy go ma, ale czasami ciężko nam to dostrzec, kiedy gapimy się bezmyślnie pod własne nogi, kiedy idziemy pogrążeni w myśleniu, o jakichś mało istotnych pierdołach. A wtedy obok nas, zupełnie niepostrzeżenie, wszystkie te ładne obrazy przemijają.
Przemijają obrazy, przemija życie.
Inspirującym widokiem można zachwycić się wszędzie. Nie musi to być łono natury z ładną rzeką czy jeziorem. Uważam, że w mieście również można zobaczyć coś naprawdę pięknego.
Dla każdego może to być coś zupełnie innego. Jeden zobaczy atrakcyjną osobę, ktoś inny sportowe auto, a ktoś jeszcze inny zauważy to, że zrobiło się ciepło. Nie trzeba już zakładać rękawiczek i czapki! A po deszczu, czy takiej burzy jak dziś, czuć ten specyficzny zapach - mam nadzieję, że wiesz, o jaki zapach mi chodzi? :)
Zrób coś dla mnie, dla siebie, dla Twojego przyjaciela.
Jeśli zauważysz, że nie widzisz świata dookoła, że "lecisz na autopilocie" - wyłącz go!
Zobacz czy w tej właśnie chwili nie przemija coś, czym warto się zachwycić?
Podziel się tym przeżyciem z kimś Tobie bliskim.
Każdy ma raj na ziemi, ale nie każdy go dostrzega.
P.S mam nadzieję, że w tekście nie ma za dużo cukrowania, bo często te och’y i ach’y to puste kalorie. A mi chodzi o taką smaczną, pożywną koncepcję :D