"Jeśli dzisiaj, jutro, przez kolejny rok, dwa zrobisz to czego inni
ludzie nie chcą robić, to przez kolejne 5 lat i resztę Twojego życia
będziesz mógł robić rzeczy, których inni robić nie będą mogli"
Pragniesz udoskonalić swoje życie, ale każda zmiana wydaje się trudna i ciężka? Nie masz siły ani czasu, by zadbać o polepszenie jakości własnych dni? Masz serce przepełnione marzeniami, lecz coś nie pozwala Ci w pełni ich zrealizować? Najwyższa pora poznać potęgę drobnych kroczków.
Ok, a teraz pytanie dnia!
Po przeczytaniu powyższego tekstu już pewnie zastanawiasz się: "... Jak wejść na odpowiednią ścieżkę i stać się człowiekiem sukcesu? Jak zmusić się do robienia tego co konieczne, tak długo jak trzeba, bez żadnych "ale", "jeśli", "może"? Jak wykształcić w sobie nawyk sukcesu?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta - 6 liter
i wszystko jasne, ta odpowiedź to: KAIZEN.
Ok, ale czym jest kaizen? Idea jest prosta - należy tak zmylić wrodzone opory przed przyjmowaniem nowego sposobu zachowania, by już zawsze móc cieszyć się osiągniętym sukcesem, a jednocześnie nie wywoływać w swoim życiu emocjonalnej rewolucji, która pobudza mechanizmy obronne - takie jak strach czy zniechęcenie.
Bez względu na to, jakie są Twoje cele - filozofia kaizen jest dla Ciebie. Ta mądrość rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni niweluje ukryty w każdym z nas lęk i opory, szczególnie zaś chemiczną reakcję "walki lub ucieczki" (leżącą u podstaw strachu przed zmianą).
Czym jest nawyk sukcesu i jak kaizen Ci pomoże?
Aby skutecznie się rozwijać i osiągać założone cele, musisz zdać sobie sprawę co Cię tak naprawdę ogranicza - są to stare wypracowane schematy według, których pracuje Twój mózg - nic innego jak pewne połączenia neuronowe, które cały czas używane powodują, że działasz w sposób X. Naszym celem jest nauczyć Cię działać w sposób Z. Do tego należy wykształcić nowe schematy myślowe - czyli nowe połączenia neuronowe, które w konsekwencji doprowadzą Cię do osiągnięcia celu i wykształcenia własnego lepszego "JA". Prawda, że proste? :)
Ok, a teraz do rzeczy. Opowiem teraz na czym polega to w praktyce. Użyje do tego mojego ulubionego przykładu - biegania - z racji tego, że uwielbiam biegać, ale... jak każdemu ciężko mi się zebrać do tego zaraz po zimie. Gdy już wpadnę w rytm to mogę biegać i biegać, nawet kilka razy dziennie codziennie... Na początku jednak jest bardzo trudno!
Kaizen mówi by zacząć od drobnych rzeczy, czyli jeśli nie biegałeś od 6 miesięcy to kiepskim pomysłem będzie bieg na 4 kilometry pod górę - to zniszczy motywację, pojawią się opory i będziesz to odkładał tak długo, aż znowu spadnie śnieg. Należy najpierw wyznaczyć krótkie lekkie i przyjemne trasy, np 2 km po prostym.
Bieganie takie przez pierwszy tydzień sprawi, że będziesz z siebie dumny - skojarzysz bieganie z czymś fajnym i nie męczącym. Będziesz pokonywał trasę coraz szybciej - będzie to bardzo budujące. Nawet nie zauważysz, aż sam będziesz chciał kolejnego dnia iść biegać... W następnym tygodniu wydłużasz trasę do np 3 km. Potem do 4. Potem zmieniasz teren. Po miesiącu nagle biegasz już 4 km pod górę i... wróciłeś do formy. Właśnie zbudowałeś nawyk i co lepsze - robisz to z przyjemnością.
To co opisałem można odnieść do wszystkiego - czytanie książek? Nic trudnego, czytaj 2 strony dziennie przez 7 dni. Potem 4. Potem 6. Te proste zadania mają na celu oszukać Twój mózg. Podzielić bardzo trudny problem, którego się boisz, lub wydaje Ci się nie osiągalny na tak małe składowe, że aż śmiesznie proste. Nie będą one stanowiły zupełnie żadnego realnego ograniczenia!
Masz problem z relacjami międzyludzkimi? Uśmiechnij się codziennie do minimum jednego Twojego znajomego. W następnym tygodniu zapytaj co słychać. Potem uśmiechaj się do większej ilości osób i z każdym rozmawiaj. Potem obdarz uśmiechem nieznajomego - zapytaj o godzinę, o drogę, potem nawiąż rozmowę... itp.
Wiele miesięcy pracy nad sobą jest w stanie zmienić Cię
lub dowolny element Twojej osobowości o 180 stopni!
Tym właśnie jest kaizen - sposobem życia, wedle którego, krok po kroku wykształcasz nawyk, a ten prowadzi do trwałych zmian. Ok... wyjaśniłem Ci najprościej jak umiałem ideę i podałem przykłady praktyczne. Pozostaje Ci teraz tylko wcielić rady we własne życie i... rozpocząć podróż po dowolny cel! Trzymam kciuki! :D
Pozdrawiam!